Korzystając z ostatnich słonecznych i ciepłych dni, postanowiłam wybrać się wraz z psicą do otwartego w sierpniu w Wilanowie Dog Parku. To pierwsze w Warszawie takie miejsce, zatem byłam ciekawa jego „plusów” i „minusów” oraz tego co może owy park zaoferować. Warto wspomnieć, że Dog Park został wybudowany przez firmę Butcher’s (produkują karmę dla psiaków i kociaków) przy współpracy dzielnicy Wilanów.
Dokładniej, znajduje się on na Plaży Wilanów, przy zbiegu ulicy Przyczółkowej i alei Wilanowskiej (wejście od alei). Można dojechać tam autobusami linii: 116, 139, 163, 164, 180, 317, 379, 519, 700, 710, 724, 725, 742 oraz E-2, wysiadając na przystanku „Wilanów”. Dogodny dojazd na pewno jest zachęcający dla właścicieli psów. Dzięki dużej ilości dojeżdżających tu autobusów Park jest miejscem, gdzie bez problemu mogą dostać się psiarze z różnych części miasta.
Zdecydowanie Dog Park to po prostu plac zabaw dla psiaka i jego przewodnika. Niestety wrażenia moje i psicy o tym miejscu są zupełnie odmienne. Ja uważam, że to miejsce ma potencjał i można je dobrze wykorzystać, jednak dla mojego psa, Dog Park był… nudny. Czemu tak twierdzę? Miałam w moim kierunku wysyłane jasne sygnały, żeby z owego miejsca już sobie iść. Oczywiście Frida poleciała obwąchiwać każdy zakątek na placu zabaw, a ja w tym czasie postanowiłam usiąść sobie na ławce, by psica spokojnie zapoznała się z terenem. Nie minęła minuta od kiedy usiadłam, gdy mój pies w błyskawicznym tempie z jednego końca parku przegalopował pod furtkę i jasno dawał mi do zrozumienia, że chce iść gdzieś indziej. Na jej nieszczęście, mój upór był większy i na placu zabaw zostałyśmy dużo dłużej niż ona by sobie tego życzyła. Parówki poszły w ruch i Frida nawet współpracowała. Miałam nadzieję, że jej się w miarę to miejsce spodoba, zwłaszcza że gdy przyszłyśmy, nie było żadnego psa. Dopiero gdy zaczęłyśmy się zbierać przychodziły pojedyncze psiaki i ich przewodnicy.
Pytałam się ludzi o ich zdanie na temat tego miejsca i spotkałam się z różnymi opiniami. Niektórym się podobało, ale byli też tacy, co (podobnie jak ja) twierdzili, że ich pies tu się po prostu nudzi. Wiadomo, że aby pies coś chciał robić trzeba go odpowiednio zachęcić. Jednak jeżeli mój pies na widok stacjonaty biegnie co sił w nogach w przeciwnym kierunku to nie będę jej zmuszać by na przymusie ją przeskoczyła. Oczywiście chodzenie po tych wielkich kamolach przyjemne nie było, piasek jest fajny w ostateczności, dlatego Frida wybrała sobie granicę pomiędzy ścieżką a piaskiem, gdzie jest utwardzony grunt bez kamieni i z niewielką ilością piasku. Mnie również niezbyt wygodnie chodziło się po tych kamieniach.
Ponieważ moja opinia o Dog Parku jest inna niż psicy, dlatego wypiszę co mi się w tym miejscu podoba, a co można by było zmienić.
– sam pomysł powstania takiego miejsca !
– wysokie ogrodzenie (niestety sama wysokość nie wystarcza, ogrodzenie mogłoby być troszkę „grubsze”)
– przeszkody do ćwiczeń dla psów
– przyrządy dostosowane do różnej wielkości psów
– rozmieszczenie przeszkód (ale tylko w części dla większych psiaków)
– podział na miejsce dla małych i dla większych psów
– wspomniany wcześniej dogodny dojazd (duża liczba autobusów, prosty dojazd samochodem – niedaleko jest parking)
– zadrzewione miejsca
Na minusach kończąc:
– mała powierzchnia ogrodzonego terenu (jeżeli chcesz wybiegać swojego psa to niestety nie znajdziesz na to miejsca)
– brak ujęcia wody dla psów
– zbyt duża przerwa pod furtką (pod którą mniejsze psy bez problemu mogą przejść – na szczęście moja nie próbowała, ale rozmawiałam z inną właścicielką jamniczki, której sunia parę razy przechodziła pod furtką)
– rozmieszczenie przeszkód w części dla mniejszych psów (są zbyt blisko siebie, pomimo, że na tej części terenu jest jeszcze kawałek wolnego miejsca. Można powiedzieć, że równoważnia i stacjonaty na siebie nachodzą, odległość między stacjonatami też jest zbyt mała.)
– śliska powierzchnia przeszkód
– brak bezpiecznego wyjścia
Dog Park jest fajnym miejscem dla osób, które mają psy młode, temperamentne lub ze sportowym zacięciem. Jednak dla tych z nas, co mają psa leniwca, spokojnego kanapowca, myśliwego bądź psa niesportowego przychodzenie na plac zabaw nie zda egzaminu.
Regulamin Dog Parku