Był to ostatni nasz przystanek podczas zeszłorocznego wyjazdu na Opolszczyznę. Jedyny dzień podczas wyjazdu, kiedy cały czas padało, a temperatura spadła poniżej 10 stopni.
Ale miało to swoje plusy. Park w Dąbrowie (opolskie) był puściutki, dzięki czemu mogliśmy swobodnie przemieszczać się po wąskich ścieżkach i podziwiać obrośnięte drzewa rosnące przy alejkach. A ponadto, mogliśmy przyjrzeć się architekturze zamku.
Park zamkowy
Park w 2017 roku przeszedł rewitalizację. Alejki utwardzono, odświeżono ławeczki, zamontowano lampy solarne. Przy alejkach postawiono przystanki edukacyjne, gdzie opisano życie drzew, opisano motyle czy poświęcono czas ptakom, które zamieszkują dziuple.
Sam park nie jest duży, ale bardzo zadrzewiony. W jego centrum znajdziesz dwa oczka wodne, które da się obejść dookoła, a nawet przysiądziesz na ławeczce aby złapać oddech.
Zamek w Dąbrowie
Zamek w stylu renesansowym został wybudowany w XVII wieku. Lata świetności ma już dawno za sobą. Ale za to można wyobrażać sobie, jak kiedyś wyglądał w środku. Czy snuć opowieści o duchach biegających między piętrami. Zamek obecnie jest własnością Uniwersytetu Opolskiego.
Podstawowe informacje
Parking: samochód zaparkowałam na parkingu zlokalizowanego na wprost Urzędu Gminy w Dąbrowie
Trasa: przeszliśmy ok 2 km
Miejsce: Dąbrowa, opolskie